Pole position, najszybsze okrążenie, operacyjna doskonałość i zwycięstwo - Alpine Elf Endurance Team połączył ze sobą wszystkie te czynniki, by sięgnąć po najwyższy stopień podium podczas wyścigu 100 Miles of Sebring. Prowadzony przez Nicolasa Lapierre, André Negrão i Matthieu Vaxiviere samochód Alpine A480 z numerem 36 kontrolował wyścig od początku do końca, pokonując pułapki i wyzwania przedwcześnie zatrzymanego przez nachodzące burze długodystansowego wyścigu. Wraz z pierwszym sukcesem w najwyższej kategorii od 1978 roku, Alpine objęło prowadzenie w FIA Hypercar World Endurance Championship przed nadchodzącą rundą na Spa-Francorchamps, zaplanowaną na weekend 5-7 maja.
A480 zespołu Alpine Elf Endurance Team po raz pierwszy pojawił się na torze wyścigowym Sebring International Raceway podczas prologu i nabierał rozpędu przez cały tydzień wyścigu. Zespół kontynuował ciężką pracę podczas trzech wolnych sesji treningowych przed kwalifikacjami oraz w czwartkowy wieczór, podczas sesji kwalifikacyjnej. To właśnie wtedy Nicolas Lapierre, który zna nietypowy tor Sebring jak własną kieszeń, osiągnął znakomity czas 1:47,407, by przypieczętować pole position czasem o 1,3 sekundę szybszym od najbliższego rywala.
Nieoczekiwanie, przed startem wyścigu w piątkowe popołudnie André Negrão uskarżał się na drobny przypadek zatrucia pokarmowego, z powodu którego to właśnie Matthieu Vaxiviere rozpoczął wyścig. Francuz podjął się tego zadania z rozmachem, zachowując prowadzenie na pierwszym zakręcie, po czym ustanowił serię najszybszych okrążeń na torze. Matthieu Vaxiviere i Nicolas Lapierre dawali z siebie wszystko, wypracowując aż minutę przewagi, zanim do A480 wsiadł André Negrão. Brazylijczyk wyjechał z boksów na trzecim miejscu i stopniowo odrabiał straty do rywali, aż jeden z nich popełnił błąd, który poskutkował czerwoną flagą na torze.
Po długiej przerwie, mającej na celu naprawę ściany opon, a następnie trzech okrążeniach za samochodem bezpieczeństwa, André zachował spokój podczas ponownego startu. Dzięki doskonałości operacyjnej zespołu w zarządzaniu zużyciem paliwa, Alpine #36 wykonało nawet perfekcyjne posunięcie, nie musząc robić pięciosekundowego awaryjnego tankowania przed ponownym uruchomieniem. André Negrão odzyskał prowadzenie w wyścigu i ukończył dwa kolejne okrążenia, zanim Matthieu Vaxiviere wrócił na tor w słabnącym świetle i coraz groźniej wyglądających warunkach atmosferycznych. Francuz trzymał się na prowadzeniu do czasu, aż burze z piorunami zbliżające się do toru, na niewiele ponad godzinę przed końcem regulaminowego czasu, spowodowały drugą czerwoną flagę.
Choć wszyscy spodziewali się wznowienia wyścigu, z pomysłu tego - z powodu pogody - całkowicie zrezygnowano. Ta decyzja oznaczała, że w długodystansowy wyścig 1000 Miles of Sebring zakończył się przed ośmiogodzinnym limitem czasu. Tym samym przypieczętowane zostało pierwsze zwycięstwo zespołu Alpine Elf Endurance Team od czasu powrotu do najwyższej kategorii wyścigów długodystansowych.
Dzięki pole position i zwycięstwu Alpine #37 zdobyło maksymalną liczbę punktów - 39 oczek, aby objąć prowadzenie w mistrzostwach. Zespół bronić będzie prowadzenie w kolejnej rundzie FIA WEC na torze Spa-Francorchamps (5-7 maja).
Nicolas Lapierre
„Wspaniale jest rozpocząć nasz drugi sezon w najwyższej kategorii od tego zwycięstwa. Pomimo wszystkich trudnych warunków, przejechaliśmy czysty wyścig, zwłaszcza pod kątem strategicznym, ponieważ zatrzymywaliśmy się po paliwo częściej niż nasi rywale. To zwycięstwo jest nagrodą za całą ciężką pracę zespołu i mam nadzieję, że to nie pierwszy i ostatni raz, kiedy francuski hymn zabrzmi na podium. Wiemy jednak, że tor Sebring jest wyjątkowy, więc teraz musimy poczekać i zobaczyć, co nas czeka na Spa."
André Negrão
„To był fantastyczny tydzień w Sebring i nie zapomnę tego. Najpierw w czwartek Nicolas wywalczył wspaniałe pole position, a teraz nasze pierwsze zwycięstwo w kategorii Hypercar. Wiem, jak ciężko wszyscy pracowali, zwłaszcza od naszego pierwszego sezonu w kategorii LMP1 w zeszłym roku. Nadaje to szczególne znaczenie temu sukcesowi i dzielenie się z zespołem tymi chwilami jest źródłem dumy. Nie mogę się teraz doczekać Spa, aby powtórzyć ten doskonały początek!"
Matthieu Vaxiviere
„Wszyscy jesteśmy zachwyceni tym dziewiczym zwycięstwem w Sebring. Start poszedł dobrze, udało nam się kontrolować rywali z Glickenhaus i mieliśmy świetny pierwszy przejazd. Nasz plan zadziałał do perfekcji, gdy zbudowaliśmy przewagę, aby móc kontynuować z pewnością siebie mimo wielu zwrotów akcji. Wszystko poszło idealnie, co podkreśla pracę wykonaną tej zimy, ale także w tym roku, odkąd odkąd dotarliśmy na tor Sebring. Chcę oddać hołd zespołowi za to zasłużone zwycięstwo i mam nadzieję, że będzie ich więcej."
Philippe Sinault, szef zespołu Alpine Elf Endurance
„To pierwsze zwycięstwo jest po prostu fantastyczne dla naszego zespołu i marki Alpine. Sebring jest legendarny, podobnie jak Le Mans. Ten tor jest tak wyjątkowy, ze swoją wyjątkową duszą. To ogromny powód do dumy dla nas, osiągnąć tutaj pierwsze zwycięstwo Alpine w najwyższej kategorii wyścigowej od 1978 roku. Wierzymy, że skromnie, ale z sukcesem wchodzimy do annałów historii nie tylko marki Alpine, ale i francuskiej historii sportów motorowych. Wiedzieliśmy, że tego typu tor może pasować do naszego samochodu dzięki jego zwinności, zdolności do amortyzacji nierówności i wydajności aerodynamicznej. Przygotowując się do tego wyścigu wykonaliśmy kawał dobrej roboty, mimo że wyzwania były zupełnie inne, niż w europejskich wyścigach. Kierowcy zgodnie twierdzą, że to przyjemność jeździć tym Hypercarem i świetnie się bawili za kierownicą. Chciałbym też pogratulować całemu zespołowi ich doskonałości operacyjnej. Pomimo tego bardzo szczególnego zakończenia wyścigu, udało im się zachować spokój i opanowanie – mimo narastającego problemu z rozrusznikiem i problemów z radiem. Chociaż to zwycięstwo to tylko pierwszy krok, jest dzisiaj zdecydowanym poczuciem spełnienia!”
KLASYFIKACJA GENERALNA:
1000 Miles of Sebring
FIA World Endurance Championship Hypercar