BWT Alpine F1 Team opuszcza Grand Prix Arabii Saudyjskiej z kolejnymi ośmioma punktami, które może dodać do swojego tegorocznego dorobku po tym, jak Esteban Ocon zajął szóstą pozycję w ekscytującym Grand Prix wzdłuż wybrzeża Dżuddy. Fernando Alonso wycofał swój bolid A522 na 35 okrążeniu, uniemożliwiając zespołowi ukończenie kolejnego wyścigu z podwójną punktacją.
Esteban i Fernando dobrze rozpoczęli wyścig i utrzymali swoje pozycje podczas pierwszych z 50 okrążeń. Po kilku wymianach z Mercedesem George'a Russella i Alfą Romeo z Valtterim Bottasem za kierownicą, para Alpine następnie dostarczyła widzom ekscytującej akcji „koło w koło” i zapewniła znaczną część rozrywki we wczesnej fazie wyścigu. Obaj kierowcy wyprzedzali się wzajemnie, zanim Fernando pozostał na dłużej na szóstej pozycji, a Esteban - który przez kilka okrążeń był tuż za Hiszpanem w strefie DRS - ostatecznie ustąpił miejsca Bottasowi.
Na 14. okrążeniu wyścigu na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa w związku z uszkodzonym przez Nicholasa Latifiego bolidem Williamsa. Zespół Alpine skorzystał wówczas z okazji, aby zjechać dwoma bolidami do boksów i przerzucić się na twarde opony. Po powrocie za samochód bezpieczeństwa oba samochody utrzymały pozycje, a Fernando doprowadził do wyprzedzenia Kevina Magnussena, ostatecznie awansując na siódme miejsce. W tym samym czasie Esteban znalazł się w pierwszej dziesiątce, zaledwie kilka sekund za swoim kolegą z zespołu.
Niedługo potem Fernando został niestety zmuszony do wycofania swojego A522 z powodu problemu technicznego, który zniweczył jego dobry, solidny wyścig. W jedynym pozostałym na torze bolidzie Alpine Esteban zdołał zdobyć kilka pozycji, a po wycofaniu się kolejnych samochodów z wyścigu przesunął się na szóstą pozycję.
Francuz – który wydaje się cieszyć bitwą z ostatniego okrążenia na torze w Dżuddzie – odparł późny atak Lando Norrisa w McLarenie i przekroczył linię mety przed rywalem. Wynik daje BWT Alpine F1 Team czwarte miejsce w Mistrzostwach Konstruktorów FIA Formuły 1 w 2022 roku z 16 punktami, a zespół patrzy w przyszłość, na nadchodzące Grand Prix Australii.
Esteban Ocon, rozpoczął P5, ukończył P6:
„To znowu kilka dobrych punktów zdobytych dla nas i ogólnie jestem zadowolony z mojego wyścigu. Walka z Fernando była przyjemna. To było ciężkie, uczciwe ściganie koło w koło, które przypomniało mi o czasach kartingu. Możemy naprawdę ścigać się i podążać za sobą, co jest dobre dla tego sportu. Szkoda, że nie udało nam się zdobyć więcej punktów, ale pokazujemy, że jesteśmy konkurencyjni i musimy to kontynuować. To był ekscytujący koniec wyścigu, jak również pokonanie Lando [Norrisa] przed linią mety. To było trochę jak odkupienie za zeszły rok!”.
Fernando Alonso, rozpoczął P7, nie ukończył wyścigu:
„Nie wiemy jeszcze, co się wydarzyło, ale zbadamy tę kwestię jak najszybciej. Straciliśmy dzisiaj sporo punktów, ale dobrze widzieć, jak samochód radził sobie dobrze zarówno dziś wieczorem, jak i przez cały weekend. Myślę, że dziś zasłużyliśmy na szóste miejsce i mieliśmy dobry wyścig, więc to pech, że nie dotarłem bolidem do końca. Walka z Estebanem na torze była uczciwa, zawsze szanujemy się nawzajem. W Bahrajnie też stoczyliśmy kilka zaciętych walk i zawsze staramy się jak najlepiej dla zespołu. Byłem trochę szybszy podczas wyścigu, więc wyprzedziłem i musiałem również uważać na Bottasa. Mogliśmy dziś zdobyć podwójne punkty, ale nadal jesteśmy na czwartym miejscu w mistrzostwach, a za dwa tygodnie jedziemy do Australii”.
Otmar Szafnauer, szef zespołu:
„Mamy mieszane uczucia z dzisiejszego wyścigu, choć ogólnie jest to kolejny mocny wynik, który podkreśla naszą konkurencyjność. To świetny rezultat dla Estebana, który zajął szóste miejsce. Był solidny przez cały weekend i dobrze, że zamienił dobre wyniki w kwalifikacjach na solidną zdobycz punktową. Mamy posmak rozczarowania, że nie byliśmy w stanie umieścić obu naszych samochodów w punktach, a Fernando niestety wycofał się z wyścigu po bardzo dobrej jeździe przez cały wieczór. Badamy problem, aby zobaczyć, co dokładnie się stało. To jasne, że nasz samochód ma potencjał do walki o duże punkty, co pokazali dziś obaj nasi kierowcy. Cieszymy się, że mogą ścigać się ostro i uczciwie, ponieważ ostatecznie obaj kierowcy wydobywają absolutne maksimum z samochodu. Wszyscy w zespole będą nadal ciężko pracować nad naszym powrotem do Enstone i Viry, aby jak najlepiej przygotować się na długo oczekiwany powrót Formuły 1 do Melbourne za dwa tygodnie. Dobra robota dla wszystkich w zespole, będziemy dalej naciskać!”
KLASYFIKACJA GENERALNA:
Klasyfikacja kierowców
...
Klasyfikacja konstruktorów