Kwalifikacje poniżej oczekiwań dla zespołu BWT Alpine F1 Team podczas zapełnionego kibicami Grand Prix Stanów Zjednoczonych

Zespół BWT Alpine F1 Team spotkał się z rozczarowaniem po dzisiejszych kwalifikacjach do Grand Prix Stanów Zjednoczonych z Fernando Alonso na dziewiątym i Estebanem Oconem na osiemnastym miejscu na porywistym torze Circuit of the Americas w Austin w Teksasie.

Kary przesunięć nałożone na część zawodników w stawce oznaczają, że Esteban wystartuje do wyścigu z siedemnastego pola startowego, a Fernando – z nowym ICE w swojej jednostce napędowej, a w związku z tym karą przesunięcia o pięć miejsc – ustawi się na czternastej pozycji podczas startu do wyścigu.

Esteban odpadł w Q1 zaledwie po raz trzeci w tym sezonie, ponieważ nie mógł poprawić czasu okrążenia w swoich dwóch przejazdach na nowych zestawach miękkiej mieszanki opon.

Fernando był w stanie przejść przez Q1 i Q2, ponieważ stawiał sobie za cel zakwalifikowanie się do pierwszej dziesiątki z myślą o złagodzeniu deficytu, związanego z koniecznością nałożenia na niego kary startowej.

Po początkowym przejeździe na używanych miękkich oponach, Fernando ostatecznie ustanowił czas okrążenia wynoszący 1 min 35,876 s, aby zakwalifikować się na dziewiąte miejsce. Z karą za silnik, został zepchnięty z powrotem na czternaste miejsce na starcie jutrzejszego 56-okrążeniowego wyścigu, który zaplanowany jest na godzinę 14:00 czasu lokalnego (21:00 czasu polskiego).

Esteban Ocon, P18, 1:37.068:

„To był dla nas ciężki dzień. Odpadnięcie z kwalifikacji w Q1 jest zawsze trudne do przełknięcia, zwłaszcza, że ​​mamy konkurencyjny samochód, a przed tym wyścigiem dopiero co zdobyliśmy piąte miejsce w Japonii. Warunki były dziś trudne i szczerze mówiąc, przez cały weekend nie czułem się jednością z samochodem. Zdecydowanie jest wiele do zrobienia, aby dowiedzieć się dokładnie, co poszło dzisiaj nie tak, ale jak zawsze jestem pewien, że znajdziemy te powody. Jeśli chodzi o wyścig, damy z siebie wszystko, aby spróbować wrócić na punktowane pozycje”.

Fernando Alonso, P9, 1:35.876:

„Kwalifikacje były bardzo trudne z powodu porywistych warunków, a samochód wydawał się dziś nieco trudniejszy w prowadzeniu, zwłaszcza na szybkich zakrętach. Ostatecznie nadal jestem zadowolony z wyniku, ponieważ dotarcie do trzeciej części czasówki było naszym celem w tej sesji. Niestety mamy karę przesunięcia na starcie wyścigu, a fajniej byłoby wystartować powyżej tego czternastego miejsca. Niemniej będziemy się dobrze bawić w wyścigu i myślę, że nadal możemy zdobyć przyzwoite punkty, mając za cel pierwszą dziesiątkę”.

Alan Permane, Dyrektor sportowy:

„To nie był dzisiaj nasz dzień i na pewno jesteśmy rozczarowani naszymi wynikami w kwalifikacjach. Warunki były bardzo trudne, a silne porywy wiatru okazały się utrudnieniem dla wszystkich kierowców na torze, zwłaszcza w pierwszym sektorze, podczas jazdy z dużą prędkością. Niestety Esteban odpadł w Q1 i przez cały weekend nie był w stanie wejść w symbiozę ze swoim samochodem, więc mamy trochę pracy do wykonania, aby zidentyfikować obszary wymagające poprawy. Fernando wyglądał na silnego we wszystkich sesjach i będzie sfrustrowany, że nie zakwalifikował się wyżej – najwyżej w pojedynczej części kwalifikacji był na siódmym miejscu – z trzema najlepszymi zespołami nieznacznie przed nimi. Z karami startowymi zaczynamy na siedemnastym miejscu z Estebanem i czternastym z Fernando, co oczywiście nie odpowiada naszym zwykłym standardom i mamy przed sobą dużo pracy do wykonania, jeśli mamy wyjechać stąd z punktami z jutrzejszego wyścigu. Jak wiadomo, zawsze istnieją możliwości dotyczące strategii i będziemy liczyć na to, że obaj kierowcy będą dobrze się ścigać, aby uratować coś z tego weekendu”.

 

Inne aktualności

Pokaż wszystkie aktualności