Zespół Alpine Elf Endurance Team cieszy się produktywnym Prologiem na torze Sebring

Zespół Alpine Elf Endurance Team oficjalnie rozpoczął w ten weekend nową kampanię FIA World Endurance Championship.
Prolog pozwolił sześciu kierowcom w prototypach oznaczonym literą A ze strzałką ponownie zasiąść za kierownicą Alpine A470 na torze Sebring International Raceway.
Po przejechaniu ponad 2800 kilometrów zespół skupia się teraz na wyścigu otwierającym kalendarz, który odbędzie się w ten piątek na tym samym torze.

Sezon 2023 FIA World Endurance Championship rozpoczął się w ten weekend Prologiem. To pierwsze spotkanie, czyli próba generalna, które odbyło się w Sebring (Stany Zjednoczone), po raz pierwszy w tym roku zgromadziło wszystkich zawodników podczas dwóch dni testów.

Alpine Elf Endurance Team wykorzystał cztery sesje do kontynuowania przygotowań. André Negrão, Memo Rojas i Olli Caldwell w Alpine A470 nr 35 oraz Matthieu Vaxiviere, Charles Milesi i Julien Canal w samochodzie nr 36 mieli na celu zebranie jak największej liczby informacji o zachowaniu samochodu na jednej z kolebek amerykańskiego sportów motorowych.

W sobotę rano André Negrão i Matthieu Vaxiviere jako pierwsi wykonali tę misję na torze o długości 6019 metrów, zanim zostali podmienieni przez swoich kolegów z drużyny. Pomimo szybkiego rozwiązania problemu z przewodem sprzęgła w samochodzie nr 35, cała szóstka kierowców poradziła sobie z torem na Florydzie, pracując nad ustawieniami i użytkowaniem opon Goodyear.

Po pokonaniu ponad 100 okrążeń każdym z prototypów pod koniec pierwszego dnia, zespół kontynuował intensywny program w niedzielę. Naprzemienne krótkie i długie przejazdy, bez skupiania się na czystych osiągach, wykonane przez te dwa tria pozwoliły zgromadzić dane i obniżyć czasy odniesienia. Pomocna w tej kwestii okazała się jazda Matthieu Vaxiviere i André Negrão.

W ostatniej sesji czerwona flaga przerwała Prolog, gdy zespół przygotowywał się do przeprowadzenia symulacji kwalifikacji. Mimo to Les Bleus ukończyli wyścig z 479 okrążeniami, czyli ponad 2800 kilometrami na tym trudnym torze zarówno dla mechaników, jak i organizmów, z licznymi wybojami i przejściami pomiędzy różnymi nawierzchniami.

Zespół Alpine Elf Endurance Team koncentruje się teraz na ostatnim etapie przygotowań, w tym na całkowitym przebudowaniu Alpine A470. Obie załogi powrócą na tor w środę, aby już w piątek zmierzyć się z pierwszym wyzwaniem – otwierającą rundą Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA WEC 2023, wyścigiem 1000 Miles of Sebring.

WYPOWIEDZI

#36

André Negrão

„Wspaniale jest być z powrotem w Sebring, skąd mamy miłe wspomnienia po naszym zeszłorocznym zwycięstwie. Prolog poszedł dobrze i mogliśmy spróbować wielu rzeczy, pracując nad naszym wyścigowym tempem. Nasze czasy nie są reprezentatywne i staramy się poprawiać je krok po kroku przed następnym tygodniem. Moi koledzy z zespołu również wykonali świetną robotę: Olli odkrył tor, Memo odkrył zespół i obaj odkryli samochód. Radzimy sobie całkiem nieźle, więc zobaczmy, co możemy zdziałać w przyszłym tygodniu”.

Memo Rojas

„Jestem naprawdę zadowolony z mojego pierwszego oficjalnego występu w Prologu z Alpine Elf Endurance Team i jestem równie bardzo podekscytowany tym, że w tym roku wystartuję w FIA WEC. Mieliśmy dwa wspaniałe dni testowe, podczas których zebraliśmy wiele informacji wraz z inżynierami – zarówno moimi, jak i kolegów z zespołu, André i Olliego. Myślę, że wykonaliśmy razem świetną robotę i stanowimy silny pakiet. Wciąż jest wiele do zrobienia, ponieważ LMP2 jest w tym roku bardzo konkurencyjną kategorią z wysokim poziomem pod względem kierowców i zespołów, ale mamy dwa dni na odrobienie pracy domowej i przygotowanie się do tygodnia wyścigowego najlepiej jak potrafimy”.

Olli Caldwell

„Po tym produktywnym Prologu jestem bardzo podekscytowany moim pierwszym wyścigiem w Sebring w FIA WEC. To ekscytujący okres w mojej karierze, chociaż jest to dla mnie duża zmiana. Wciąż poznaję zespół, ale wspaniale jest być częścią tej rodziny. Testy poszły naprawdę dobrze, przetestowaliśmy wiele różnych rzeczy, co jest zawsze ostatecznym celem w tych dniach, a teraz możemy to wszystko połączyć. Mam nadzieję, że będziemy mieli wspaniały tydzień wyścigowy w Sebring”.

#35

Matthieu Vaxiviere

„To dobry i całkiem pozytywny początek. Od sobotniego poranka do niedzielnego popołudnia robiliśmy postępy w każdej sesji. Pokazaliśmy duży margines poprawy i jestem przekonany, że najlepsze jeszcze przed nami. Teraz podsumowujemy i analizujemy wszystkie dane, aby rozpocząć tydzień wyścigowy z dużym rozmachem. Spójność w załogach jest dobra, a zespół jest pozytywnie nastawiony do tej interesującej dynamiki, ale wciąż mamy trochę do zrobienia w niektórych obszarach, które wymagają poprawy. W każdym razie już teraz nie mogę się doczekać sesji treningowej!”.

Charles Milesi

„Mieliśmy dwa produktywne dni, podczas których mogliśmy wypróbować wiele różnych opcji ustawień w naszym samochodzie. Myślę, że teraz wiemy, na czym stoimy i ogólnie rzecz biorąc, jest to całkiem pozytywne. Cieszę się, że mogę kontynuować rozpoczętą w ubiegłym roku współpracę z Signatech, ale tym razem w barwach Alpine. Jestem tym podekscytowany, a zespół jest naprawdę zaangażowany w ten program. Skupimy się teraz na przyszłym tygodniu i pierwszym wyścigu przed nami, aby zobaczyć, co możemy wspólnie osiągnąć”.

Julien Canal

„Po dziesięcioletniej nieobecności jestem podekscytowany powrotem do Sebring, zwłaszcza teraz, gdy jestem dumny z dołączenia do Alpine Elf Endurance Team. Prolog poszedł dobrze, ale wciąż mamy trochę pracy do wykonania. Jesteśmy zżyci, a mając dwa samochody i sześciu kierowców, zbierzemy wszystkie nasze opinie i pomysły, aby zespół i jego ekipy techniczne stawiły czoła kolejnym etapom. Nie spoczywamy na laurach i wiemy, że będziemy musieli ciężko walczyć w tej wysoce konkurencyjnej kategorii LMP2 przeciwko niektórym z najlepszych drużyn na świecie. Pozostajemy skoncentrowani i miejmy nadzieję, że w piątek uda nam się zająć miejsce na podium”.

Philippe Sinault, szef zespołu Alpine Elf Endurance

„Wiedzieliśmy, że przed nami dwa intensywne dni w Sebring – i tak było. Otwarcie sezonu w Sebring to jak rozpoczęcie Tour de France etapem w Alpach. Mimo tego wyzwania Prolog przebiegł gładko i zebraliśmy wiele cennych informacji i danych, które będziemy analizować przez następne dwa dni, przed rozpoczęciem pierwszego tygodnia wyścigowego. Zbadaliśmy kilka opcji ustawień, aby dowiedzieć się więcej o samochodzie i dalej poznawać opony, zwłaszcza na tym nietypowym torze. Dynamika między naszymi dwoma zespołami jest niezwykle pozytywna, a sześciu naszych kierowców w pełni rozumie, jak ważna jest wspólna praca, aby doprowadzić zespół jak najdalej. Jesteśmy zadowoleni, ponieważ dobrze pracowaliśmy jako zespół. Integracja naszych nowych członków teamu przebiegła dobrze, a teraz mamy wszystkie niezbędne elementy, aby idealnie przygotować się na nadchodzące wyzwania”.