Pierre Gasly z zespołu BWT Alpine F1 Team zapewnił sobie swój pierwszy występ w Q3 na torze Albert Park, kwalifikując się do Grand Prix Australii na dziewiątym miejscu, podczas gdy Estebanowi Oconowi niewiele brakowało do trzeciego występu w pierwszej dziesiątce kwalifikacji w tym roku.
Esteban wyglądał dobrze przez całe popołudnie i mógł uważać się za nieszczęśliwego, gdy opuścił Q2 na jedenastym miejscu i przegapił Q3 o zaledwie 0,007 sekundy po napotkaniu korków w ostatnim sektorze swojego ostatniego okrążenia pomiarowego.
Jeśli chodzi o Pierre'a, wielokrotnie meldował się w czołowej dziesiątce, budując swoje popołudnie w mocnym stylu, komfortowo przechodząc przez Q1 i Q2.
Warunki na torze Albert Park były chłodne i trudne, co sprawiło, że rozgrzewanie opon było szczególnie trudne, a deszcz stanowił nieustanne zagrożenie podczas godzinnej sesji. Wczesna czerwona flaga dla dotkniętego Red Bulla Sergio Pereza na zakręcie 3 zatrzymała postępowanie przed wznowieniem sesji w połowie Q1.
Obaj kierowcy wykorzystali drugi nowy zestaw miękkich opon w Q1 na dwóch okrążeniach, awansując do Q2, z Estebanem czwartym i Pierrem trzynastym. Następnie Pierre dotarł do Q3 i zdecydował się na wykorzystanie jednego nowego zestawu opon miękkich w ostatnim segmencie na trzech okrążeniach pomiarowych. Jego najlepsze okrążenie w drugim starcie, dające czas 1 minuta 17,675 sekundy, wystarczyło do zajęcia dziewiątego miejsca.
Esteban Ocon, P11, 1:17.768:
„Niestety dzień, który zapowiadał się na dobry, zakończył się frustracją. Mieliśmy tempo pozwalające na dobry występ w Q3, ale niestety napotkaliśmy trochę ruchu w ostatnich dwóch zakrętach mojego ostatniego okrążenia push w Q2, co oznaczało, że straciłem trochę czasu. To na mnie spada w tym przypadku strata kilku dziesiątych sekund po sesji, która poza tym była dla nas dobra. Jest jednak wiele pozytywów, ponieważ wyniki plasują nas na dobrym miejscu, zaczynamy tuż poza pierwszą dziesiątką. W tej chwili jest bardzo blisko i ciasno między samochodami, więc powinien to być ekscytujący wyścig. Zdecydowanie wciąż jest o co walczyć, a teraz skupiam się na maksymalizacji jutrzejszego wyścigu. ”
Pierre Gasly, P9, 1:17.675:
„Powiedziałbym, że zajęcie dziewiątego miejsca w dzisiejszych kwalifikacjach nie było złym wynikiem, nawet jeśli czułem, że na stole pozostała jeszcze jedna dziesiąta lub dwie. Wykonaliśmy dobrą robotę, poprawiając się okrążenie po okrążeniu i awansując do Q3 – po raz pierwszy w Melbourne – co mnie cieszy. Bardzo trudno było ustawić opony w wystarczająco dobrym oknie i musieliśmy poprawiać się na każdym okrążeniu. Jutrzejszy wyścig będzie ciekawy, ponieważ większość zespołów nie będzie miała dużej wiedzy na temat tempa na długich przejazdach. Zobaczymy, co możemy zrobić, zaczynając od dziewiątego miejsca i damy z siebie wszystko, aby zdobyć jak najwięcej punktów. ”
Alan Permane, dyrektor sportowy:
„Zdecydowanie mieliśmy dzisiaj tempo, aby mieć oba samochody w Q3, więc rozczarowujące jest to, że nie osiągnęliśmy tego z Estebanem w Q2. Mieliśmy mocną trzecią sesję treningową, a samochody stale się poprawiały. Głównym wyzwaniem było ustawienie opon w optymalnym oknie roboczym w chłodnych warunkach, co czyniło to szczególnie trudnym. Wydawało się, że możemy poprawiać się okrążenie po okrążeniu, ponieważ opony nagrzewały się, co odegrało rolę w naszej dzisiejszej strategii polegającej na tankowaniu samochodów na trzy okrążenia w celu skrócenia czasu okrążenia przy każdej próbie. Oczywiście staramy się zapewnić docelowo wyższe pozycje niż dziewiąta i jedenasta i będziemy nadal ciężko pracować, aby zrozumieć, w jaki sposób możemy zmaksymalizować nasz pakiet. Jednak naszym bezpośrednim celem jest jutrzejszy wyścig, w którym nie ma wątpliwości, że mamy potencjał, aby obydwa samochody znalazły się wysoko w punktach”.
Katowice