Zespół BWT Alpine F1 Team rozpoczął przygotowania do Grand Prix Hiszpanii w ten weekend solidnym dniem treningów na torze Circuit de Barcelona-Catalunya.
Esteban Ocon kontynuował od miejsca, w którym skończył po Grand Prix Monako w zeszły weekend, zajmując trzecie miejsce w pierwszej sesji treningowej. Jego kolega z zespołu, Pierre Gasly, zameldował się na piątym miejscu w sesji otwarcia.
Chcąc nabrać rozpędu na znanym torze o długości 4,657 km i kontynuować sprawdzanie niedawno wprowadzonego pakietu ulepszeń w Monako, obaj kierowcy przeprowadzili płynny program przed jutrzejszymi kwalifikacjami, które odbędą się o 16:00 czasu lokalnego.
1. sesja treningowa
Esteban, P3, 1:15.418 sek, 28 okrążeń
Pierre, P5, 1:15.545 sek, 27 okrążeń
2. sesja treningowa
Esteban, P5, 1:14.242 sek, 30 okrążeń
Pierre, P10, 1:14.457 sek, 29 okrążeń
Esteban Ocon:
„To był produktywny piątek na torze Circuit de Barcelona-Catalunya dla naszego zespołu. Dobrze wykorzystaliśmy obie sesje treningowe, testując różne rzeczy i przechodząc przez nasz zaplanowany program. Wprowadziliśmy niezbędne zmiany między pierwszym a drugim treningiem, ale wciąż pozostaje trochę do zrobienia, aby doprowadzić samochód do przyzwoitej kondycji zarówno przy niskim, jak i wysokim poziomie paliwa. Ogólnie rzecz biorąc, jesteśmy zadowoleni z pracy dzisiejszego dnia, mamy wiele do zrobienia tego wieczoru, aby być w dobrej pozycji przed kwalifikacjami”.
Pierre Gasly:
„Powiedziałbym, że to był solidny dzień dla nas w Barcelonie. Samochód sprawował się dobrze i dobrze rozpoczęliśmy nasz weekend, co dało nam podstawy do budowania tempa przez resztę weekendu. Dobrze było wrócić na stały tor wyścigowy i podjąć niezłe wyzwanie ze zmienionym układem tori, bez szykany. Zmiana ta sprawia, że okrążenie wydaje się bardzo szybkie. Po naszej stronie jest kilka drobnych rzeczy do rozwiązania – to normalne w każdy piątek – i jestem pewien, że możemy mieć dobry wynik jutro w kwalifikacjach, w których naszym celem jest kolejny występ w Q3”.
Ciaron Pilbeam, szef działu inżynierii torowej:
„Wróciliśmy na stały i konwencjonalny tor w Barcelonie po kilku ostatnich wyścigach na torach półstałych lub ulicznych. To miejsce, które każdy w Formule 1 dobrze zna, a które jest dobrym miejscem do testowania wszystkich aspektów samochodu. Mieliśmy stosunkowo produktywny dzień, w którym chcieliśmy jeszcze bardziej zweryfikować korzyści z ostatnich ulepszeń i nadal uczyć się więcej o samochodzie – zwłaszcza dzięki dobrym osiągom z ostatniego razu. Wygląda na to, że jesteśmy w rozsądnej formie, a obaj kierowcy mają podobne opinie i wykazują przyzwoite tempo. Ważne jest, aby dobrze się tutaj zakwalifikować, ale degradacja opon w wyścigu jest również dość wysoka, więc musimy zadbać o wszystko jak najlepiej. Celem jest zobaczenie obu samochodów w Q3, aby zająć jak najlepszą pozycję do dobrego wyścigu”.