BWT Alpine F1 Team zapowiada czternastą rundę tegorocznych Mistrzostw Świata FIA Formuły 1 2023. Jest nią Grand Prix Belgii, organizowane na torze Zandvoort.
Bruno Famin oraz kierowcy Esteban Ocon i Pierre Gasly dzielą się swoimi przemyśleniami przed nadchodzącym Grand Prix Holandii.
Bruno Famin:
„Jestem pewien, że cały zespół był zadowolony z niedawnej letniej przerwy, ponieważ jak dotąd był to wyjątkowo pracowity sezon. Jest oczywiste, że tygodnie poprzedzające przerwę nie były łatwe dla wszystkich w zespole. Ważne jest dla nas teraz, aby się nie poddawać, pracujmy razem ciężko nad poprawą wszystkich obszarów i dążmy do tego, aby wyniki były zgodne z naszymi ambicjami. Nie ma żadnych zmian w strategii ani celach zespołu, nastąpiły jedynie zmiany w części personelu, które przedstawiono przed przerwą. Zandvoort jest jak ekscytujący, nowy początek dla nas wszystkich i jestem pewien, że wszyscy w zespole są gotowi na wyzwanie”.
Esteban Ocon:
„To było naprawdę przyjemne ostatnie kilka tygodni, spędzonych z przyjaciółmi i rodziną we Francji. Zawsze miło jest móc odetchnąć i naładować akumulatory po bardzo intensywnej pierwszej części sezonu. Mogłem spędzić czas z bliskimi i odwiedzić jedno z moich ulubionych miejsc na świecie, gdzie wszyscy mogliśmy odpocząć przed pracowitym dla naszego sportu okresem w roku. Oczywiście utrzymywałem kontakt z zespołem i wiem, że wszyscy nie możemy się doczekać powrotu do ścigania się w ten weekend w Zandvoort. Podczas przerwy poświęciłem również czas na ciężki trening i przygotowanie się do nadchodzących wyścigów, a na początku tego tygodnia byłem w naszym symulatorze w Enstone. Jestem gotowy i podekscytowany powrotem do rywalizacji”.
Pierre Gasly:
„Zdecydowanie czuję się gotowy, aby ponownie wystartować w wyścigach. Dobrze było w końcu otrzymać godną nagrodę w postaci trofeum w Spa podczas wyścigu sprinterskiego, zajmując trzecie miejsce. To był dobry impuls dla zespołu i musimy wyznaczyć sobie za cel więcej takich momentów. Prawdę mówiąc, wyścig główny był rozczarowujący i zmarnowaliśmy szansę, ponieważ niektóre rzeczy po prostu nie szły po naszej myśli. Ten weekend jest pewnego rodzaju przykładem tego, jak wyglądał mój sezon: czasami było naprawdę dobrze, a zarazem to bardzo niefortunne, że niektóre poziomy osiągów nie przekładają się na duże wyniki. Nie możemy jednak użalać się nad sobą. Jedyne, co możemy zrobić, to nie poddawać się, być skoncentrowanymi, ciężko pracować i jestem pewien, że wyniki przyjdą same. Przed nami dziesięć wyścigów, podczas których powinniśmy pokazać, co możemy zrobić, aby w moim pierwszym sezonie w zespole z powrotem zająć bardziej reprezentatywną pozycję w mistrzostwach zarówno w klasyfikacji kierowców, jak i konstruktorów”.