Zespół BWT Alpine F1 będzie dążył do lepszego niedzielnego wyniku po trudnym dniu kwalifikacyjnym w Zandvoort do Grand Prix Holandii, podczas którego Pierre Gasly zakwalifikował się na dwunastym miejscu, a Esteban Ocon na siedemnastym.
Przez cały dzień na holenderskim wybrzeżu warunki były mokre, a w trakcie trzeciej sesji treningowej doszło do trzech zatrzymań z czerwoną flagą z powodu śliskiej nawierzchni toru. Pogoda ustabilizowała się przed kwalifikacjami, a Q1 i Q2 odbywały się w wilgotnych warunkach.
Obaj kierowcy wykorzystali jeden zestaw opon przejściowych w Q1, Esteban odpadł na siedemnastym miejscu, a Pierre awansował na ósmej pozycji z czasem 1 minuty 21,735 sek. W Q2 Pierre wykorzystał dwa zestawy przejściowego ogumienia, uzyskując ostatecznie czas okrążenia 1 min 20,128 s i zajmując dwunaste miejsce, ze stratą nieco poniżej 0,1 s do dziesiątego zawodnika.
Jutrzejsze Grand Prix Holandii na dystansie 72 okrążeń rozpocznie się o 15:00 czasu lokalnego.
Kwalifikacje
Q1
Esteban, P17, 1:22.110 sek;
Pierre, P8, 1:21.735 sek
Q2
Pierre, P12, 1:20.128 sek
Esteban Ocon:
„Niestety, to nie był dla nas dobry dzień. Po raz pierwszy w tym sezonie odpadłem w Q1, więc jest to bardzo rozczarowujące. Warunki na torze były trudne dla wszystkich, a po naszej stronie mieliśmy problemy w wielu obszarach, zwłaszcza z ogólną stabilnością oaz jazdą w szybkich zakrętach. Mamy trochę pracy do wykonania, aby przeanalizować to, co wydarzyło się dzisiaj i zobaczyć, co możemy zrobić, aby zapewnić sobie finalnie wyższą lokatę w jutrzejszym wyścigu. Zaczynałem już na niższych pozycjach i wracałem do czołówki, aby zdobywać punkty, więc właśnie taki pozostaje nasz cel. Będziemy walczyć do samego końca, aby dostać się do pierwszej dziesiątki i zdobyć punkty”.
Pierre Gasly:
„Myślę, że dzisiaj mogło być lepiej, ale jutro zaczynamy spoza pierwszej dziesiątki, mając przed sobą mnóstwo pracy. Warunki na wilgotnym torze nie były łatwe, ale mimo to były bardzo przyjemne i stanowiły dobre wyzwanie w prowadzeniu bolidu. Przeanalizujemy dzisiaj, co mogliśmy zrobić lepiej, ponieważ zdecydowanie jest kilka drobnych szczegółów, które nie zadziałały, szczególnie w drugiej części sesji kwalifikacyjnej. Jako zespół będziemy dalej pracować ciężko, kopać głębiej, a celem jest jutro zdobycie punktów – co jestem pewien, że możemy osiągnąć”.
Bruno Famin, tymczasowy szef zespołu:
„Dzisiejsze popołudnie nie było łatwe dla zespołu, ponieważ oba samochody znalazły się w nieodpowiednim miejscu w stosunku do naszych oczekiwań, jeśli chodzi o pola startowe do jutrzejszego wyścigu. Z pewnością czuliśmy, że mamy tempo dające o wiele więcej, ale musimy je lepiej wykorzystywać. Przeanalizujemy wszystkie drobne szczegóły, które musimy poprawić następnym razem. Jutro ocenimy wszystkie nasze opcje strategiczne, mając na celu zapewnienie obu kierowcom jak największej szansy na powrót na punktowane pozycje w Grand Prix. To nie będzie łatwy wyścig, ale damy z siebie wszystko, aby wywalczyć coś w ten weekend wyścigowy”.
Katowice