Zespół BWT Alpine F1 przygotowuje się do Grand Prix Włoch w Świątyni Prędkości

Zespół BWT Alpine F1 przeprowadził dziś produktywny program piątkowych treningów na Autodromo Nazionale di Monza w ramach przygotowań do Grand Prix Włoch, ostatniego europejskiego wyścigu sezonu Mistrzostw Świata FIA Formuły 1 2023.

Pierre Gasly, który w ubiegły weekend stanął na swoim dziewiczym podium w barwach Alpine w Zandvoort, zakończył dzień na trzynastym miejscu w tabeli czasów, a Esteban Ocon na piętnastym miejscu ze stratą niecałej 0,1 sekundy. Zespół będzie kontynuował prace nad znalezieniem optymalnej równowagi samochodu, skupionej wokół dużej prędkości maksymalnej podczas długich serii dodawania pełnego gazu na tym włoskim torze, charakteryzującym się okrążeniem długości 5,793 km.

Jutrzejsza ostatnia sesja treningowa rozpoczyna się o 12:30 czasu lokalnego, a kwalifikacje o godzinie 16:00.

 

REZULTATY CZASOWE

1. sesja treningowa

Esteban, P17, 1:24.090 sek, 26 okrążeń

Pierre, P14, 1:23.931 sek, 26 okrążeń

2. sesja treningowa

Esteban, P15, 1:22.716 sek, 22 okrążenia

Pierre, P13, 1:22.651 sek, 22 okrążenia

 

WYPOWIEDZI

Esteban Ocon:

„Jazda tutaj, na Monzy, na tak kultowym torze, jest zawsze czymś wyjątkowym. Dobrze jest znów jeździć przed włoskimi fanami, zwłaszcza po odwołaniu wyścigu na torze Imola na początku tego sezonu. Jeśli chodzi o nasz piątek, był on pracowity i mieliśmy mnóstwo do zrobienia. Zakończyliśmy nasz program, ale myślę, że w tej chwili jest sporo różnych rzeczy, na które musimy zwrócić uwagę, aby być bardziej konkurencyjnymi na tym szybkim torze. Kluczem będzie dokonanie właściwych ustawień tuż przed jutrzejszą, pracowitą sesją kwalifikacyjną. Mamy dzisiaj dużo pracy do wykonania i wiem, że wszyscy będziemy naciskać, aby zająć dobrą pozycję przed niedzielnym wyścigiem”.

Pierre Gasly:

„Wspaniale jest znów jeździć na Monzy, ponieważ jest to dla mnie wyjątkowe miejsce, a także mój półdomowy wyścig, odkąd mieszkam w Mediolanie. Na torze był to dla nas całkiem solidny, choć niezbyt spektakularny dzień, podczas którego przeprowadziliśmy specjalny program, wypełniony mnóstwem nauki dla zespołu. Rezultat czasowy w tabeli oczywiście nie jest taki, jak zakładaliśmy, ale wiemy, w których obszarach musimy się poprawić i miejmy nadzieję, że jutro będziemy na silniejszej pozycji. Przed nami długa droga w weekend, a teraz przeanalizujemy dzisiejsze dane i znajdziemy dobry kierunek w zakresie ustawień przed kwalifikacjami”.

Matt Harman, dyrektor techniczny:

„Dzisiejszy dzień polegał na nauce – i pod tym względem był to bardzo dobry dzień. Obie sesje miały pewne przerwy i kilka czerwonych flag, ale mimo to oba samochody wykonały solidny program, a kierowcy wykonali świetną robotę, przeglądając kilka elementów testowych i dostarczając zespołowi przydatnych danych do analizy. Zmiany w obrębie tyłu bolidu, które wprowadziliśmy do obu samochodów, sprawdziły się zgodnie z naszymi oczekiwaniami – i to jest pozytywne. Znamy obszary, w których nam brakuje nieco czasu, i znalezienie ulepszeń w tych obszarach było dla nas dzisiaj głównym punktem, co z pewnością przyniesie nam korzyści w perspektywie średnio- i długoterminowej. W tej chwili chodzi o wybranie najlepszych ustawień obu samochodów i nie możemy się doczekać, co przyniesie reszta weekendu”.

Inne aktualności

Pokaż wszystkie aktualności