Zespół BWT Alpine F1 miał za sobą pracowitą noc treningową, gdy w czwartkowy wieczór i piątkowy poranek rozpoczął się w stanie Nevada długo oczekiwany weekend Grand Prix Las Vegas.
Treningi trwały do wczesnych godzin porannych w piątek po długim opóźnieniu związanym z naprawą toru, a sam zespół również był zmuszony do wykonania znacznych napraw, ponieważ A523 Estebana Ocona został uszkodzony przez luźną pokrywę spustową na torze o długości 6,2 km. W związku z tym pierwsza sesja treningowa została zawieszona ze względów bezpieczeństwa, a sesja numer 2 trwała 90 minut między 02:30 a 04:00 czasu lokalnego.
Zespołowi udało się przygotować zapasowe podwozie do samochodu nr 31, co oznacza, że Esteban mógł wystartować w drugiej sesji treningowej, w której zajął szesnaste miejsce w stawce. Pierre Gasly przejechał 33 okrążenia w drodze na piętnaste miejsce, a obaj kierowcy w dalszym ciągu zapoznawali się z układem toru.
Trzecia, ostatnia sesja treningowa rozpoczyna się dzisiaj później o 20:30 przed kwalifikacjami o północy. Z perspektywy polskiego kibica, są to odpowiednio 05:30 i 09:00 rano w sobotę.
1. sesja treningowa
Esteban, P5, 1:45.365 sek, 5 okrążeń
Pierre, P11, 1:48.253 sek, 5 okrążeń
2. sesja treningowa
Esteban, P16, 1:37.241 sek, 37 okrążeń
Pierre, P15, 1:37.134 sek, 33 okrążenia
Esteban Ocon:
„To był pracowity wieczór, pełen co najmniej wielu emocji! Z jednej strony bardzo fajnie było dzisiaj po raz pierwszy przejechać przez kultowe ulice Las Vegas, a z drugiej – spotkał nas niefortunny i przedwczesny koniec pierwszej sesji treningowej. Odniosłem poważne uszkodzenia samochodu po uderzeniu w luźną osłonę spustową na torze podczas pierwszych okrążeń, w związku z czym musieliśmy zmienić podwozie. Ogromne uznanie dla zespołu za załatanie wszystkiego w tak krótkim czasie, w samą porę na opóźnioną drugą sesję. Sesja treningowa numer 2 była prosta i polegała na testowaniu różnych rzeczy oraz zapoznawaniu się z oponami i warunkami na torze. Podoba mi się ten tor i powinien zapewnić ekscytujące kwalifikacje i wyścig. Zobaczmy, co możemy zrobić dzisiaj później, po kilku godzinach zasłużonego dla wszystkich snu”.
Pierre Gasly:
„To była szalona noc w Las Vegas. Nie sądzę, że kiedykolwiek jeszcze będziemy mieli okazję prowadzić samochód Formuły 1 o 3 nad ranem! Po pierwsze, dobrze było po raz pierwszy przejechać po torze i muszę przyznać, że jest to naprawdę imponujący spektakl, ze wszystkimi światłami i kultowymi zabytkami. Szkoda było tracić czas w trakcie pierwszego treningu, dlatego ważne było, aby maksymalnie wykorzystać pełne 90 minut podczas drugiej sesji treningowej, aby przygotować się na resztę weekendu. Wiele się nauczyliśmy podczas tej sesji i ważne jest, abyśmy teraz poświęcili czas na przejrzenie danych i starali się ulepszyć samochód przed kwalifikacjami”.
Matt Harman, dyrektor techniczny:
„To był całkiem interesujący wieczór w Las Vegas. Niestety, Esteban doznał znacznych uszkodzeń samochodu podczas pierwszej sesji treningowej po uderzeniu w luźną osłonę odpływu podczas powrotu do Pit Lane w warunkach czerwonej flagi. W wyniku uderzenia uszkodzona została przednia część podłogi oraz spód podwozia. Oznaczało to, że musieliśmy przygotować zapasowe podwozie. Uznanie dla zespołu za zmianę sytuacji i przygotowanie wszystkiego na czas przed opóźnionym drugim treningiem. Każde okrążenie jest niezbędne na nowym torze i ważne było, aby oba samochody przejechały pełne 90 minut w drugim treningu, podczas którego również my eksperymentowaliśmy z niektórymi aspektami pod kątem naszego przyszłorocznego bolidu A524. Prowadzenie samochodu Formuły 1 we wczesnych godzinach porannych było dość surrealistyczne, ale myślę, że to część niesamowitego doświadczenia w Las Vegas! Mamy mnóstwo danych do przepracowania przed dzisiejszą (z perspektywy zawodników) trzecią sesją treningową. Naszym celem jest, aby oba samochody miały dobre ustawienia, przygotowane pod sesję kwalifikacyjną”.