Grand Prix Japonii 2024 – zapowiedź weekendu wyścigowego

Zespół BWT Alpine F1 udaje się do Suzuki na 4. rundę Mistrzostw Świata FIA Formuły 1 2024, Grand Prix Japonii.

W zapowiedzi zespołu przed Grand Prix Japonii:

 

  • Bruno Famin zastanawia się nad postępem w Melbourne i patrzy w przyszłość na Suzukę.
  • Esteban Ocon i Pierre Gasly zapowiadają Grand Prix Japonii.
  • Terry Fujii, lokalny ekspert Alpine, opowiada o swojej pasji do zespołu.
  • Zespół powraca w Japonii do dominującej niebieskiej barwy.

 

 

Bruno Famin, szef zespołu:

 

Kroki od przodu

W Australii udało nam się powalczyć bliżej punktów niż w poprzednich rundach. Prawdę powiedziawszy, prawdopodobnie było to spowodowane okolicznościami i specyfiką toru, a nie poprawą wydajności – a do naszego celu wciąż daleko. Jesteśmy zmotywowani do poprawiania sytuacji zarówno w naszych fabrykach, jak i na torze, aby ulepszyć nasze procesy i nasz samochód. Musimy walczyć zawzięcie, aby poprawić nasze wyniki we wszystkich obszarach.

 

Pierwsze aktualizacje

Nie możemy się doczekać ścigania się na szybkim i płynnym torze Suzuka. Zgodnie z naszym planem rozwoju na 2024 rok i zgodnie z harmonogramem wprowadzamy pierwsze aktualizacje A524. Chociaż nie są one najważniejsze, ważne jest, abyśmy dodali je tak szybko, jak to możliwe, abyśmy mogli ocenić potencjał i stale ulepszać nasze zrozumienie naszego pakietu. Aktualizacje te dotyczą głównie nowego przedniego skrzydła, a także pierwszego etapu redukcji masy.

 

 

Esteban Ocon

 

Obiecujące znaki

Po ostatnim wyścigu w Australii emocje były mieszane. Z jednej strony były obiecujące sygnały, że samochód wykazywał lepsze osiągi przez cały weekend i był bliżej otaczających nas zespołów. Z drugiej strony wydawało się jednak, że minione Grand Prix stanowi trochę straconą szansę, ponieważ bez dodatkowego pit stopu w celu usunięcia oderwania przewodu tylnego hamulca moglibyśmy mieć szansę na zdobycie punktów. Ale takie są wyścigi i gdybyśmy się wtedy nie zatrzymali, prawdopodobnie nie dotarlibyśmy do końca wyścigu. Wiem, że zespoły w Enstone i Viry niezwykle ciężko pracują, aby poprawić osiągi samochodu, a w ten weekend na Suzuce będziemy testować kilka drobnych ulepszeń.

 

Radosna Japonia

Każdego roku, gdy przyjeżdżam do Japonii, zawsze mam szeroki uśmiech na twarzy. Fani tutaj są tak entuzjastycznie nastawieni i pełni pasji do Formuły 1, że zawsze przychodzą i wspierają nas niezależnie od pogody, nawet gdy pada deszcz, co zwykle ma miejsce na Suzuce przy zmiennych warunkach pogodowych! Widzę, że niektórzy fani wykazują się kreatywnością w doborze czapek i strojów, a nawet dają nam specjalne, spersonalizowane prezenty, co jest niesamowite. Wsparcie nie pozostaje niezauważone i doceniamy fanów, którzy czynią to wydarzenie tak wyjątkowym i jednym z najlepszych wyścigów w kalendarzu F1. Nie mogę się doczekać, aż zobaczę wszystkich fanów na torze i mam nadzieję, że w ten weekend uda nam się dać dobre widowisko.

 

Wyróżniający się tor

Suzuka jest często opisywana jako ulubiony tor kierowców, a także fanów – i mogę powiedzieć, że to z pewnością prawda. Dla mnie to najlepszy tor w kalendarzu i miejsce, do którego lubię wracać i jeździć tam każdego roku. Jest wiele rzeczy do polubienia na tym torze, szczególnie w pierwszym sektorze, który jest niesamowicie szybki i płynny, nie ma czasu na złapanie oddechu. Jeden zakręt szybko podąża za drugim, a jeden pominięty wierzchołek może zagrozić całemu okrążeniu. Poziom precyzji i zaangażowania – szczególnie w kwalifikacjach – sprawia, że jest to wyjątkowo satysfakcjonujące. To tor starej szkoły, który karze wszelkie błędy i jest przesiąknięty historią. To, wraz z fanami, czyni go wyjątkowym w harmonogramie F1.

 

Statystyki Estebana w Grand Prix Japonii

Starty w Japonii: 5

Punkty w Japonii: 24

Średnia punktów: 4,8

Najlepsza pozycja na starcie: 5. (2017 i 2022)

Najlepszy wynik: 4 (2022)

Najlepszy czas okrążenia kwalifikacyjnego: 1 min  29.111 s (2017)

Najszybsze okrążenie: 1 min 34.670 s (2018)

 

Czy wiesz, że?

Czwarte miejsce Estebana w wyścigu w 2022 r. było najlepszym wynikiem zespołu w tym sezonie, a oprócz debiutanckiego sezonu 2016 Esteban każdorazowo dojeżdżał w punktach na Suzuce.

 

Pierre Gasly

 

Bliżej w Australii

W Australii zrobiliśmy, co mogliśmy, zaczynając od siedemnastego miejsca, a kończąc na trzynastym. W pewnym momencie jechaliśmy na ósmym miejscu, mając nadzieję, że wydarzy się coś, na czym będziemy mogli zyskać. To wszystko, co mogliśmy naprawdę zrobić w wyścigu. Musimy uzbroić się w cierpliwość, dopóki nie uda nam się ulepszyć samochodu, ponieważ w tej chwili jesteśmy zbyt daleko od rywalizacji o punkty. Mam pełne zaufanie do zespołu, że nadal rozumie pakiet i zapewni pewne osiągi, które pozwolą nam wrócić na miejsce, w którym powinniśmy być w mistrzostwach. Każdy daje z siebie wszystko, pracujemy we właściwym kierunku, aby poprawić sytuację. Następna w kolejce jest Japonia, jedna z moich ulubionych miejscówek – zarówno pod względem kraju, jak i samego toru na Suzuce.

 

Super Suzuka

Muszę przyznać, że uwielbiam jeździć do Japonii i ścigać się na super torze Suzuka. Prawie wszyscy kierowcy uwielbiają Suzukę, ponieważ jest szybka, ma kilka trudnych kombinacji zakrętów i zapewnia możliwości wyprzedzania, więc wyścigi są zwykle całkiem dobre. Japonia zawsze będzie dla mnie wyjątkowa, ponieważ spędziłem tam dużo czasu, ścigając się w Super Formule. Fani są niesamowici. Tak zagrzewający, tak uprzejmi – i to sprawia, że wydarzenie jest wyjątkowe. Miejmy nadzieję, że uda nam się tam pojechać w ten weekend z poprawą naszego poziomu osiągów. Mamy kilka drobnych aktualizacji samochodu, więc nie mogę się doczekać, aby wypróbować je podczas treningów i zastosować je przez resztę weekendu.

 

Golf, Hamilton Island, Tokio. W tej kolejności.

Po wyścigu spędziłem kilka dni relaksu w Australii i odwiedziłem wyspę Hamilton Island. Okazuje się, że nie tylko ja w Formule 1 wpadłem na ten sam pomysł! Grałem w golfa na tym pięknym polu golfowym. Nie był to mój najlepszy wysiłek, ale sceneria była niesamowita i sprawiła, że ta runda była przyjemnością. Odwiedziłem Wielką Rafę Koralową, która była niesamowita. Ogólnie rzecz biorąc, wspaniale było mieć trochę czasu na relaks i odpoczynek. Ze względu na zmęczenie spowodowane zmianą strefy czasowej zawsze jest to wyzwanie, a w obliczu pracowitego weekendu wyścigowego ważne jest, aby się zrelaksować i odzyskać trochę energii. W tym tygodniu byłem w Tokio przez kilka dni. To jedno z moich ulubionych miejsc na świecie, które chciałem odwiedzić. Miasto ma najlepszą atmosferę i niesamowite jedzenie. Zdecydowanie czuję się gotowy, aby udać się na Suzukę i dać z siebie wszystko w ten weekend.

 

Statystyki Pierre'a w Grand Prix Japonii

Starty w Japonii: 5

Punkty w Japonii: 7

Średnia punktów: 1,4

Najlepsza pozycja na starcie: 7. (2018)

Najlepszy wynik: 7. (2019)

Najlepszy czas okrążenia kwalifikacyjnego: 1 min 28.836 s (2019)

Najszybsze okrążenie: 1 min 34.133s s (2018)

 

Czy wiesz, że?

Przed rozpoczęciem kariery w Formule 1 Pierre ścigał się na torze Suzuka w japońskiej serii Super Formula w 2017 roku, zajmując w swoim debiucie dziesiątą pozycję. Przystąpił do podwójnego weekendu sezonu na torze Suzuka z szansą na zdobycie mistrzostwa, ale z powodu zagrożenia tajfunem oba wyścigi zostały wówczas odwołane.

 

Terry Fujii – największy fan Alpine… i największy pomocnik podczas Grand Prix Japonii

Podczas nadchodzącego GP Japonii na torze Suzuka co roku na padoku pojawi się długoletni honorowy członek zespołu.

Od ponad dwudziestu lat Teruhisa „Terry” Fujii pomaga zespołowi w logistyce i tłumaczeniach podczas jego wizyt w Japonii, dzięki czemu stał się znaną twarzą na padoku i w rodzinie Enstone-Viry.

Od 2021 roku i zmiany nazwy zespołu jego coroczne wizyty miały dla niego szczególny oddźwięk, ponieważ od ponad 50 lat jest fanem marki Alpine. Ma kilka egzemplarzy w swoim domu w prefekturze Chiba, około 90 kilometrów od Tokio.

Pasja Terry'ego do samochodów, zwłaszcza tych francuskich, zaczęła się już w młodym wieku.

„Przez ponad 60 lat kochałem francuskie samochody” – mówi. – „Mój ojciec miał Renault 4CV. Od czwartego roku życia bardzo interesowałem się samochodami. Jednak 60 lat temu w Japonii było bardzo niewiele samochodów i niewiele samochodów spoza Japonii. Były Renault i angielskie Hillmany.”

„Później, gdy miałem 14 lat, w 1971 roku Alpine A110 wygrała Rajd Monte Carlo. I tak zakochałem się w Alpine. Od 1971 roku do chwili obecnej moje życie jest Alpine!”

Terry studiował biznes i ekonomię na uniwersytecie, a później dołączył do Hondy, pracując w dziale badawczo-rozwojowym F1 w Wako od 1986 do 1988. W ostatnim z tych lat Ayrton Senna zdobył mistrzostwo świata.

„Po odejściu z Hondy sprzedawałem części wyścigowe dla działu Honda Racing” – mówi. „I nawiązałem kontakt z Renault Sport, po raz pierwszy w rajdach”.

„Oficjalny importer Renault w Japonii zakończył działalność w 1991 roku, a ja sprowadziłem 50 egzemplarzy Clio Williams”.

Terry zaprzyjaźnił się z Christianem Contzenem, ówczesnym dyrektorem zarządzającym Renault Sport w Viry-Chatillon i poznał znajomą twarz na padoku F1.

„Zaprosił mnie na Grand Prix Pacyfiku w 1994 r.” – mówi Terry. – „Zwłaszcza w okolicach toru Aida nikt nie mówił po angielsku, więc pomogłem w tłumaczeniu i wypożyczeniu samochodów”.

„Pan Contzen był jak mój drugi ojciec! Opracował Renault Sport Spider i był bardzo zainteresowany rynkiem japońskim oraz japońskimi samochodami. Byliśmy w kontakcie bardzo często i zawsze zapraszał mnie na każdy wyścig w Japonii”.

Początkowo Renault było partnerem Williamsa, ale w 1995 roku firma połączyła siły z Benettonem, zdobywając w tym samym roku Mistrzostwa Świata z Michaelem Schumacherem. Ostatecznie zespół stał się fabrycznym zespołem Renault.

Z biegiem lat relacje Terry'ego z Renault Sport w Viry i zespołem wyścigowym w Enstone zacieśniały się, a on pomagał, gdzie tylko mógł, podczas weekendów wyścigowych na Suzuce. Został de facto przyjęty jako członek zespołu, noszący oficjalną koszulę w weekendy wyścigowe i pojawiający się na zdjęciach zespołu.

Brał udział w różnych ucieleśnieniach zespołu i był świadkiem, jak przez obóz przewinęło się kilka pokoleń kierowców.

„Moją pasją są wszystkie zespoły wyposażone w silniki Renault, zawsze silniki Renault!”, mówi. „A moim ulubionym kierowcą był zdecydowanie Kimi Raikkonen”.

Nic dziwnego, że był zachwycony, gdy Grupa Renault zdecydowała się na sezon 2021 zmienić nazwę zespołu F1 na nazwę marki samochodów sportowych.

„Trzy lata temu, kiedy Luca de Meo zdecydował się zmienić nazwę na Alpine, spełniło się moje marzenie z dzieciństwa” – mówi. „Zawsze chciałem Alpine w F1.”

Osobista pasja Terry'ego do Alpine rozszerzyła się na kupowanie samochodów, w tym rzadkiego rajdowego modelu A110 Grupy 4, którym jeździł kiedyś właściciel zespołu F1 Gerard Larrousse podczas Tour de Corse w 1975 r., a który kupił od byłego szefa technicznego FIA Gabriela Cadringhera.

Ma także bardzo wczesny przykład nowoczesnego A110, a na drugim końcu skali znajduje się klasyczny samochód dostawczy Renault.

Jego kolekcja pamiątek po Renault obejmuje obramowanie kokpitu z pierwszego turbodoładowanego samochodu F1, którym ścigał się Jean-Pierre Jabouille oraz pokrywę rozrządu i wał korbowy z wczesnego 3,5-litrowego silnika V10.

Był także właścicielem zespołu, jeżdżąc Renault Spider w krajowych wyścigach klubowych pod nazwą SiFo – co oznacza znane wyścigowe powiedzenie: zwolnij w zakręcie i szybko z niego wyjedź [ang. slow in, fast out].

W zeszłym roku Terry otworzył restaurację w pięknej okolicy w pobliżu swojego domu w Chibie. Nazwał ją Hangar 8, w żartobliwym nawiązaniu do hangaru 7 Red Bulla, a często odwiedzają go japońscy właściciele klasycznych samochodów Renault i Alpine.

Podczas tegorocznego GP Japonii Terry będzie często obecny w koszulce zespołu, pomagając, gdzie tylko może. Podczas ubiegłorocznego Grand Prix Japonii spotkała go także nieoczekiwana niespodzianka – przejazd Pirelli Hot Laps w Alpine z Estebanem Oconem za kierownicą.

„To było jak pójście do nieba!” – mówi. „Powiedziałem Estebanowi: maksymalny atak. Zawsze myślałem, że jego jazda była bardziej agresywna, ale był bardzo płynny. Zwalniał i szybko wychodził z zakrętu, jak w nazwie mojej firmy!”

 

 

Terminy sesji

Piątek, 5 kwietnia

04:30-05:30 – Pierwszy trening FIA Formuły 1

08:00-09:00 – Drugi trening FIA Formuły 1

 

Sobota, 6 kwietnia

04:30-05:30 – Trzeci trening FIA Formuły 1

08:00-09:00 – Kwalifikacje FIA Formuły 1

 

Niedziela, 7 kwietnia

07:00-09:00 – Wyścig FIA Formuły 1

 

Inne aktualności

Pokaż wszystkie aktualności