Grand Prix Emilii-Romanii 2024 – podsumowanie sesji kwalifikacyjnej

Dzień w liczbach

Czasy okrążeń

3. sesja treningowa: Esteban P8 (1 min 16.481 s); Pierre P19 (1 min 17.361 s)

Kwalifikacje: Esteban P12 (1 min 15.906 s); Pierre P15 (1 min 16.381 s)

 

Wypowiedzi

Esteban Ocon:

„Od miejsca, w którym rozpoczęliśmy weekend z ogólnym balansem i wyczuciem samochodu, poczyniliśmy znaczne postępy jako zespół, aby poprawić wszystko i przygotować się na jutrzejsze Grand Prix. To był trudny weekend i trudne do zorganizowania okrążenie, ale zoptymalizowaliśmy wszystkie trzy sesje treningowe i zajęliśmy się z zespołem różnymi zmianami w ustawieniach. Pracowaliśmy dobrze, aby poprawić balans i zachowanie samochodu w każdej sesji, co jest zasługą zespołu. Rywalizacja była bardzo zacięta – było ciaśniej niż zwykle na tym krótkim torze – ale okrążenie w końcówce nie wystarczyło, aby dostać się do Q3. Musimy zrozumieć, dlaczego nie możemy dokonać takiego samego skoku w wynikach z Q1 do Q2, jak robią to inne zespoły, co będziemy dalej oceniać”.

 

Pierre Gasly:

​​„Dobrze rozpoczęliśmy kwalifikacje, kończąc Q1 komfortowo w pierwszej dziesiątce, więc szkoda, że ​​nie udało nam się umocnić tego przez pozostałą część sesji. W Q2 miałem dość dobre okrążenie w pierwszych dwóch sektorach, aż do kilku ostatnich zakrętów, gdzie napotkałem duży ruch na torze. To bardziej niż cokolwiek innego rozproszyło moją linię jazdy w zakrętach, co potencjalnie kosztowało mnie trochę czasu okrążenia i pozycji. Oczywiście brak pełnego skupienia w Q2 wiąże się z pewną frustracją, zwłaszcza że podobnie jak w Miami byliśmy tak blisko awansu do Q3. Jak dotąd samochód spisywał się dobrze przez cały weekend i będziemy mocno naciskać, aby jutro zapewnić dobre osiągi. To trudny tor do wyprzedzania, więc upewnimy się, że jesteśmy przygotowani na różne scenariusze i włączymy się w walkę o punkty”.

 

Julian Rouse, dyrektor sportowy:

„Dzisiaj, podobnie jak podczas dwóch poprzednich wyścigów, oba samochody bez problemu awansowały do ​​Q2. Wykazujemy stałe oznaki postępu, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że od dwóch ostatnich wyścigów dysponujemy tym samym bolidem, bez żadnych znaczących aktualizacji. W dwóch ostatnich wyścigach byliśmy mocni w Q1, co jest pozytywnym sygnałem. Skupiamy się na dalszym pogłębianiu wiedzy na temat tego, w jaki sposób możemy zmaksymalizować wydajność w drugiej części sesji kwalifikacyjnej w taki sam sposób, jak w pierwszej. Ponadto mamy obecnie niewielkie marginesy czasowe w kwalifikacjach, każdy szczegóły ma ogromne znaczenie. Jutro będziemy walczyć, zaczynając od dwunastego i piętnastego miejsca. W Miami ścigaliśmy się dobrze z podobnych miejsc startowych, więc ocenimy nasze opcje strategiczne, aby zakończyć zdobywając punkty wyścig po wyścigu”.

 

Inne aktualności

Pokaż wszystkie aktualności