Czasy okrążeń
3. sesja treningowa: Esteban P8 (1 min 16.481 s); Pierre P19 (1 min 17.361 s)
Kwalifikacje: Esteban P12 (1 min 15.906 s); Pierre P15 (1 min 16.381 s)
Esteban Ocon:
„Od miejsca, w którym rozpoczęliśmy weekend z ogólnym balansem i wyczuciem samochodu, poczyniliśmy znaczne postępy jako zespół, aby poprawić wszystko i przygotować się na jutrzejsze Grand Prix. To był trudny weekend i trudne do zorganizowania okrążenie, ale zoptymalizowaliśmy wszystkie trzy sesje treningowe i zajęliśmy się z zespołem różnymi zmianami w ustawieniach. Pracowaliśmy dobrze, aby poprawić balans i zachowanie samochodu w każdej sesji, co jest zasługą zespołu. Rywalizacja była bardzo zacięta – było ciaśniej niż zwykle na tym krótkim torze – ale okrążenie w końcówce nie wystarczyło, aby dostać się do Q3. Musimy zrozumieć, dlaczego nie możemy dokonać takiego samego skoku w wynikach z Q1 do Q2, jak robią to inne zespoły, co będziemy dalej oceniać”.
Pierre Gasly:
„Dobrze rozpoczęliśmy kwalifikacje, kończąc Q1 komfortowo w pierwszej dziesiątce, więc szkoda, że nie udało nam się umocnić tego przez pozostałą część sesji. W Q2 miałem dość dobre okrążenie w pierwszych dwóch sektorach, aż do kilku ostatnich zakrętów, gdzie napotkałem duży ruch na torze. To bardziej niż cokolwiek innego rozproszyło moją linię jazdy w zakrętach, co potencjalnie kosztowało mnie trochę czasu okrążenia i pozycji. Oczywiście brak pełnego skupienia w Q2 wiąże się z pewną frustracją, zwłaszcza że podobnie jak w Miami byliśmy tak blisko awansu do Q3. Jak dotąd samochód spisywał się dobrze przez cały weekend i będziemy mocno naciskać, aby jutro zapewnić dobre osiągi. To trudny tor do wyprzedzania, więc upewnimy się, że jesteśmy przygotowani na różne scenariusze i włączymy się w walkę o punkty”.
Julian Rouse, dyrektor sportowy:
„Dzisiaj, podobnie jak podczas dwóch poprzednich wyścigów, oba samochody bez problemu awansowały do Q2. Wykazujemy stałe oznaki postępu, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że od dwóch ostatnich wyścigów dysponujemy tym samym bolidem, bez żadnych znaczących aktualizacji. W dwóch ostatnich wyścigach byliśmy mocni w Q1, co jest pozytywnym sygnałem. Skupiamy się na dalszym pogłębianiu wiedzy na temat tego, w jaki sposób możemy zmaksymalizować wydajność w drugiej części sesji kwalifikacyjnej w taki sam sposób, jak w pierwszej. Ponadto mamy obecnie niewielkie marginesy czasowe w kwalifikacjach, każdy szczegóły ma ogromne znaczenie. Jutro będziemy walczyć, zaczynając od dwunastego i piętnastego miejsca. W Miami ścigaliśmy się dobrze z podobnych miejsc startowych, więc ocenimy nasze opcje strategiczne, aby zakończyć zdobywając punkty wyścig po wyścigu”.